Jesteśmy coraz bardziej świadomi tego, że to, co jemy nie pozostaje bez wpływu na nasze zdrowie. Nic więc dziwnego, że coraz częściej też rezygnujemy z produktów niewiadomego pochodzenia, które najczęściej można spotkać na półkach w hipermarkecie. Zamiast tego, poszukujemy zarówno miejsc, jak i osób, które będą nam w stanie zaproponować produkty prawdziwie wartościowe. W głowach wielu z nas nieustannie krążą wspomnienia z dzieciństwa takie, jak babciny chleb, mleko prosto od krowy oraz kiełbasa wędzona przez dziadka. Są one szczególnie silne, jeśli sami mieszkamy w dużych miastach, wiążą się bowiem z produktami, z którymi nie mamy już do czynienia. Owszem, w sklepach wielkopowierzchniowych mamy do czynienia ze zróżnicowanymi towarami, trudno jednak nie oprzeć się wrażeniu, że większość z nich, niezależnie od tego, kto odpowiada za ich produkcję, ma taki sam smak. Coraz więcej osób decyduje się więc, choćby od czasu do czasu, na porzucenie tego, co markowe, aby znaleźć oryginalne smaki.

Gdy mówimy o zdrowych, ekologicznych produktach, które, dodatkowo, byłyby łatwe do znalezienie, musimy liczyć się z tym, że mamy do czynienia z misją, której niełatwo jest stawić czoła. W dyskontach nawet produkty „z certyfikatami” smakują sztucznie, gdy zaś odwiedzamy sklepiki osiedlowe i bazary, produkty oferowane tam są być może trochę bardziej lokalne, a na pewno trochę droższe, ale zwykle również nie pochodzą bezpośrednio z gospodarstw, ale z tak zwanych giełd spożywczych. Owszem, w największych polskich miastach nie brakuje sklepów ze zdrową żywnością. Można tam spotkać zdrowe produkty, które pochodzą z ekologicznych, certyfikowanych upraw. Musimy jednak liczyć się z tym, że nie będą one tanie. Czy zatem istnieje możliwość wejścia w posiadanie marchewki, ziemniaka lub jabłka, które dawałyby nam pewność tego, że są produktami naturalnymi?
Kooperatywy spożywcze
Jeśli marzą się nam produkty rzeczywiście naturalne, spełnieniem naszych marzeń mogą okazać się kooperatywy spożywcze. Możemy stworzyć je wraz z innymi mieszkańcami naszego osiedla, zawsze warto jednak również zorientować się, czy kooperatywy takie nie funkcjonują już gdzieś w naszej najbliższej okolicy. Mianem tym określa się nieformalną grupę ludzi zajmujących się wspólnym kupowaniem produktów spożywczych wprost z gospodarstwa rolnego lub hodowlanego. Sprawiedliwy handel pozwala zarobić rolnikowi, ponieważ zaś decydujemy się na jednorazowy zakup większej ilości produktów, nie musimy obawiać się, że będą one drogie. Nie ma tu szefa lub kierownika, a tym samym nie musimy obawiać się przesadnej formalizacji struktur. Każdy członek kooperatywy ma taki sam status, co sprawia też, że równe są zobowiązania, w tym angażowanie się w działanie grupy. Zyskać można przy tym naprawdę wiele. Kooperatywa pozwala na zaopatrywanie się w sezonowe warzywa i owoce najwyższej jakości. Daje też dostęp do nabiału, wędlin oraz produktów zbożowych. Pozwala to na wspieranie lokalnych producentów żywności. Jednocześnie, członkowie kooperatywy pielęgnują relacje międzyludzkie.
Gazetka Intermarche już dostępna! Sprawdź atrakcyjne ceny produktów.






